Historia dostawców ogumienia w Formule 1

Formuła 1 miała zaszczyt gościć w swoim cyklu dziewięciu dostawców ogumienia. Zapraszam na artykuł opisujący zmagania każdej z tych firm.

Począwszy od roku 1950 w debiutanckim sezonie F1 rywalizowało ze sobą aż czterech dostawców ogumienia - brytyjska firma Dunlop, Włoska Pirelli, były już belgijski producent Englebert oraz amerykański dostawca Firestone. Cztery lata później zadebiutowała firma Continental oraz Avon która gościła w F1 najkrócej bo zaledwie sześć sezonów. Co prawda tytuły mistrza konstruktórów zostały przyznawane od roku 1958 ale początek zmagań należał do Alfy Romeo na ogumieniu Pirelli. Dobra passa włoskiej firmy trwała do sezonu 1994 kiedy to debiutujący dostawca Continental zrównał sie z nimi liczbą zwycięstw.Rok później kierowcy na oponach Pirelli nie odnieśli żadnego zwycięstwa.

Od początku mistrzostw nieporadnie radziła sobie brytyjska firma Dunlop która na pierwszy triumf musiała czekać aż osiem lat. Od sezonu 1961 do 1963 po raz pierwszy w całym kalendarzu opony dostarczał jedynie wspomniany wcześniej Dunlop. Kolejne lata to zacięta rywalizacja pomiędzy amerykańskimi dostawcami Firestone oraz Goodyear.

W sezonie 1976 po raz pierwszy na rynku zadebiutował japoński dostawca Bridgestone który gościł w F1 przez zaledwie dwa sezony a rok później francuski koncern Michelin. Od 1985 do 1997 roku dominował Goodyear który był jedynym dostawcą opon oprócz sezonów 1989-91. Goodyear po 35 latach rywalizacji odszedł wraz z końcem sezonu 1998.

Od sezonu 2000 do 2004 dominowała japońska firma Bridgestone za sprawą licznych sukcesów Ferrari. W 2005 oraz 2006 roku dobrą passę przerwało Renault które wraz z Fernando Alonso wznosiło mistrzowskie korony na oponach Michelin. W latach 2007 - 2010 Bridgestone było jedynym dostawcą opon po czym na dobre opóścili  Formułę 1.

Warto wspomnieć o największej aferze związanej z oponami w Formule 1. GP USA 2005 - Na starcie do wyścigu ustawiło się zaledwie ... sześciu kierowców. Były to ekipy Ferrari, Jordana oraz Minardi które jako jedyne startowały na oponach Bridgestone. Reszta stawki jeżdżąca na oponach Michelin po okrążeniu rozgrzewkowym wycofała się z wyścigu w obawie o bezpieczeństwo. Kibice którzy słono zapłacili za bilety byli zdegustowani całą sytuacją. Niektórzy rzucali na tor butelki po wodzie a buczenie osiągnęło apogeum.

Od sezonu 2011 do dziś dostawcą opon jest włoska ekipa Pirelli. Do tej pory dostarczyła tysiąse
kompletów opon w 106 wyścigach ( Stan na 20 Lipca 2016 roku ). Poniżej prezentuję garść statystyk.

* Najwięcej dostawców opon było w sezonach 1954 i 1958 ( 6 )
* Najwięcej zwycięstw na swoim koncie ma firma Goodyear ( 368 ) . Najmniej zaś Continental ( 10 )
* Najczęściej na podium stawali kierowcy na oponach Goodyear ( 1138 ).
* Goodyear na Pole Position ustawiał się najczęściej, bowiem 358 razy. Dla kontrastu Continental dostąpił tego zaszczytu zaledwie 8 razy.
* Najwięcej najszybszych okrążeń ma ... tak - Goodyear ( 361 )

Po statystykach można śmiało rzec że amerykański koncern Goodyear jest najbardziej utytułowan ekipą która dostarczała opony do Formuły 1. Pytanie, czy ktoś w najbliższych kilkunastu latach może prześcignąć te wyniki ? Od przyszłego sezonu firma Pirelli wprowadzi nowe, szersze opony które będą się zużywać conajmniej o połowę wolniej. Co będzie dalej - czas pokaże.