Tor Suzuka z nowym rekordem w Formule 1
Wczorajszy wyścig o GP Japonii na torze Suzuka przeszedł do historii. Jak się okazało - z nowym rekordem w F1.
We wczorajszym wyścigu po raz siódmy w historii istnienia Formuły 1 do mety dojechał komplet zawodników. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt iż Suzuka taki sam wynik uzyskała w poprzednim sezonie. Dzięki temu w F1 nie ma innego toru na którym do mety dojechaliby wszyscy startujący zawodnicy.
W tym roku dokładnie taką sytuację mieliśmy na torze w Chinach. Wcześniej jednak sztuki tej kierowcy dokonali w Walencji w 2011 roku i podczas GP Włoch w 2005 roku. Komplet zawodników dojechał do mety również podczas wyścigu na Indianapolis w tym samym roku. Wtedy jednak na starcie ustawiło się zaledwie sześć bolidów.
Pierwszy tego typu przypadek odnotowano podczas GP Holandii na torze Zandvoort w 1961 roku. Nigdy jednak nie zdarzyło się aby kierowcy po raz drugi dojechali w komplecie na powyższych torach. Aż do wczoraj ...
We wczorajszym wyścigu po raz siódmy w historii istnienia Formuły 1 do mety dojechał komplet zawodników. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt iż Suzuka taki sam wynik uzyskała w poprzednim sezonie. Dzięki temu w F1 nie ma innego toru na którym do mety dojechaliby wszyscy startujący zawodnicy.
W tym roku dokładnie taką sytuację mieliśmy na torze w Chinach. Wcześniej jednak sztuki tej kierowcy dokonali w Walencji w 2011 roku i podczas GP Włoch w 2005 roku. Komplet zawodników dojechał do mety również podczas wyścigu na Indianapolis w tym samym roku. Wtedy jednak na starcie ustawiło się zaledwie sześć bolidów.
Pierwszy tego typu przypadek odnotowano podczas GP Holandii na torze Zandvoort w 1961 roku. Nigdy jednak nie zdarzyło się aby kierowcy po raz drugi dojechali w komplecie na powyższych torach. Aż do wczoraj ...
Każdy rekord w Formule 1 jest czymś niezwykłym, ale wczorajszy (ustanowiony podczas Grand Prix Japonii) zasługuje na szczególną uwagę.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej ;)
Usuń