Analiza transferowa w Formule 1
Tegoroczny okres transferowy w Formule 1 jest wyjątkowo intensywny. Co prawda kierowcy czołowych zespołów takich jak Red Bull, Mercedes czy Ferrari mogą być spokojni o swoją przyszłość tak za ich plecami robi się gorąco.
Zapewne część fanów Formuły 1 która choć trochę interesuje się piłką nożną słyszała o rekordowym transferze Paula Pogby do Manchesteru United za 105 mln euro. Głośno było również o piłkarzu Napoli który przeszedł do odwiecznego rywala w postaci Juventusu za 90 mln euro - Gonzalo Higuainie.
Wystarczy już wypisywania bajecznych sum ze świata piłki nożnej. W Formule 1 sytuacja wygląda nieco inaczej. Za kierowcami w większości przypadków główną rolę obok umiejętności odgrywa zaplecze sponsorskie. To jest niezwykle ważne dla słabszych ekip które borykają się z problemami finansowymi.
Przyjrzyjmy się obecnej sytuacji w tegorocznej przerwie wakacyjnej. Zespoły Red Bull'a , Mercedesa oraz Ferrari odstawiamy na bok ponieważ składy tych ekip są '' przyklepane '' na przyszły sezon.
Tak więc ...
Williams:
Kontrakty Felipe Massy i Valtteriego Bottasa wygasają z końcem obecnego sezonu. Szefowa ekipy zapowiedziała ciekawe rozwiązanie w składzie na przyszły sezon. Należy jednak pamiętać że kontrkt w każdej chwili można przedłużyć. Jeżeli jednak nie doszło by do tego ekipa za główny cel obrała by Jensona Buttona oraz Sergio Pereza.
Force India:
Ekipa ma niemały problem w postaci Sergio Pereza. Meksykanin jest rozchwytywany ze względu na kończący się kontrakt. Ma za sobą spore zaplecze sponsorskie co może przynieść nowej ekipie Sergio duży zastrzyk gotówki. Zainteresowane zespoły to Williams oraz Renault. Nico Hulkenberg ma kontrakt do końca przyszłego sezonu.
Haas:
Nowa ekipa która zadebiutowała w tym sezonie w F1 zaliczyła dobry początek lecz obecnie boryka się ze słabym tempem w kwalifikacjach oraz wyścigu. Ekipa przełożyła już większość środków na przyszły sezon. Co do kierowców którym kontrakt wygasa z końcem tego sezonu - moim zdaniem ekipa powinna dać szansę zarówno Gutierrezowi oraz Grosjeanowi. I tak się zapewne stanie.
Renault:
Sytuacja podobna do Haas'a. Tutaj więcej szans na pozostanie w ekipie ma Kevin Magnussen. Duńczyk wypada lepiej na tle Jolyona Palmera. Jeżeli Anglik opóści zespół to ciężko będzie mu znaleźć posadę na przyszły sezon.
Toro Rosso:
Carlos Sainz pozostanie w ekipie i będzie reprezentował jej barwy w trzecim sezonie startów. Nieciekawie robi się wokół Daniła Kvyata który po degradacji z Red Bull'a nie może odnaleźć się w pierwotnej ekipie. Szefowi Toro Rosso zależy na zatrzymaniu Rosjanuna na przyszły sezon więc tutaj nie upatrywałbym zmian.
Sauber:
Ekipa ma zapewnione zaplecze finansowe na starty w kolejnym sezonie za sprawą wykupienia zespołu przez inwestorów z Longbow Finance. W tamtym roku ekipa przedłużyła kontrakty kierowcom po letniej przerwie w Belgii więc w tym roku z decyzją może być podobnie. Ale czy na korzyść Nasra i Ericssona ?
McLaren:
Fernando Alonso ma zapewniony kontrakt na przyszły sezon. Inaczej wygląda sytuacja z Jensonem Buttonem któremu kontrakt kończy się po tym sezonie. Brytyjczykowi zależy na pozostaniu w F1. Najlepsze możliwości to przedłużenie kontraktu z McLarenem o rok lub przejście do Williamsa.
Manor:
Głównym tematem podczas końcówki pierwszej części sezonu i początku wakacyjnej przerwy była kwestia pozostania w ekipie Rio Haryanto. Teraz już wiemy że w jego miejsce wejdzie Esteban Ocon który wraz z Pascalem Wehrleinem zakończą sezon. A co później ? Myślę że zaplecze finansowe Mercedesa oraz ścisła współpraca obu ekip pozwoli na starty kierowcom w przyszłym sezonie.
Zapewne część fanów Formuły 1 która choć trochę interesuje się piłką nożną słyszała o rekordowym transferze Paula Pogby do Manchesteru United za 105 mln euro. Głośno było również o piłkarzu Napoli który przeszedł do odwiecznego rywala w postaci Juventusu za 90 mln euro - Gonzalo Higuainie.
Wystarczy już wypisywania bajecznych sum ze świata piłki nożnej. W Formule 1 sytuacja wygląda nieco inaczej. Za kierowcami w większości przypadków główną rolę obok umiejętności odgrywa zaplecze sponsorskie. To jest niezwykle ważne dla słabszych ekip które borykają się z problemami finansowymi.
Przyjrzyjmy się obecnej sytuacji w tegorocznej przerwie wakacyjnej. Zespoły Red Bull'a , Mercedesa oraz Ferrari odstawiamy na bok ponieważ składy tych ekip są '' przyklepane '' na przyszły sezon.
Tak więc ...
Williams:
Kontrakty Felipe Massy i Valtteriego Bottasa wygasają z końcem obecnego sezonu. Szefowa ekipy zapowiedziała ciekawe rozwiązanie w składzie na przyszły sezon. Należy jednak pamiętać że kontrkt w każdej chwili można przedłużyć. Jeżeli jednak nie doszło by do tego ekipa za główny cel obrała by Jensona Buttona oraz Sergio Pereza.
Force India:
Ekipa ma niemały problem w postaci Sergio Pereza. Meksykanin jest rozchwytywany ze względu na kończący się kontrakt. Ma za sobą spore zaplecze sponsorskie co może przynieść nowej ekipie Sergio duży zastrzyk gotówki. Zainteresowane zespoły to Williams oraz Renault. Nico Hulkenberg ma kontrakt do końca przyszłego sezonu.
Haas:
Nowa ekipa która zadebiutowała w tym sezonie w F1 zaliczyła dobry początek lecz obecnie boryka się ze słabym tempem w kwalifikacjach oraz wyścigu. Ekipa przełożyła już większość środków na przyszły sezon. Co do kierowców którym kontrakt wygasa z końcem tego sezonu - moim zdaniem ekipa powinna dać szansę zarówno Gutierrezowi oraz Grosjeanowi. I tak się zapewne stanie.
Renault:
Sytuacja podobna do Haas'a. Tutaj więcej szans na pozostanie w ekipie ma Kevin Magnussen. Duńczyk wypada lepiej na tle Jolyona Palmera. Jeżeli Anglik opóści zespół to ciężko będzie mu znaleźć posadę na przyszły sezon.
Toro Rosso:
Carlos Sainz pozostanie w ekipie i będzie reprezentował jej barwy w trzecim sezonie startów. Nieciekawie robi się wokół Daniła Kvyata który po degradacji z Red Bull'a nie może odnaleźć się w pierwotnej ekipie. Szefowi Toro Rosso zależy na zatrzymaniu Rosjanuna na przyszły sezon więc tutaj nie upatrywałbym zmian.
Sauber:
Ekipa ma zapewnione zaplecze finansowe na starty w kolejnym sezonie za sprawą wykupienia zespołu przez inwestorów z Longbow Finance. W tamtym roku ekipa przedłużyła kontrakty kierowcom po letniej przerwie w Belgii więc w tym roku z decyzją może być podobnie. Ale czy na korzyść Nasra i Ericssona ?
McLaren:
Fernando Alonso ma zapewniony kontrakt na przyszły sezon. Inaczej wygląda sytuacja z Jensonem Buttonem któremu kontrakt kończy się po tym sezonie. Brytyjczykowi zależy na pozostaniu w F1. Najlepsze możliwości to przedłużenie kontraktu z McLarenem o rok lub przejście do Williamsa.
Manor:
Głównym tematem podczas końcówki pierwszej części sezonu i początku wakacyjnej przerwy była kwestia pozostania w ekipie Rio Haryanto. Teraz już wiemy że w jego miejsce wejdzie Esteban Ocon który wraz z Pascalem Wehrleinem zakończą sezon. A co później ? Myślę że zaplecze finansowe Mercedesa oraz ścisła współpraca obu ekip pozwoli na starty kierowcom w przyszłym sezonie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz